DO STAJENKI...
Przedświąteczny czas mijał na przygotowaniu przedszkolaków do przedstawień Bożonarodzeniowych. W tym roku Jasełka dla swoich najbliższych przedstawiały dzieci z grupy "pszczółek", "jabłuszek" i "słoneczek".
Kiedy wieczór jest zimowy, chaty w śniegu drzemią,
Nastrój dziwny, wyjątkowy snuje się nad ziemią.
Lecz najmilszy- wigilijny wieczór przed świętami.
Jest tak piękny, taki inny – tak oczekiwany.
Staropolskim obyczajem szopka do Was Bierzy.
Przyjmijcie więc nas jak należy.
Wspomnijcie wraz z nami co w Betlejem było,
gdy Boże Dzieciątko na świat się zrodziło.
Czegóż w ten wieczór pragnąć nam dla siebie,
aby spokój i pokój ogarnął serca nasze
i nastrój świąteczny zagościł w nich także.
Byśmy mogli w ten cichy wieczór wziąć opłatek biały,
serdecznie go przełamać z kimś bliskim, kochanym.
I daru miłości też życzymy sobie nawzajem,
bo ci są tylko szczęśliwi, którzy dar ten znają.
Potem jeszcze do północy kolęd moc będziemy śpiewać,
i zapewniam, że tej nocy nikt nie będzie z nudów ziewać.
Święta sprawią, że radości co niemiara wokół wszędzie,
życzymy Wam pomyślności, niech rok przyszły piękny będzie.